Bez wątpienia najważniejszą kwestią dla większości nastolatków jest ich wygląd i to jak się prezentują w towarzystwie swoich rówieśników. Niestety kilka godzin dziennie spędzonych przed ekranem komputera i brak aktywności fizycznej, a także niezdrowe jedzenie, którym zapychają się młodzi, na pewno nie wpłynie korzystnie na ich wagę i ogólne samopoczucie.

W tym okresie życia to często rodzice muszą zadbać o to, żeby ich nastoletnie pociechy nie odżywiały się nieprawidłowo, w nadmiarze spożywając tzw. junk-food (fast-food, słodycze, słone przekąski itp.). Zdrowa dieta dla nastolatka opiera się na takich samych zasadach, co dieta dorosłego człowieka. Najważniejszą zasadą jest pięć posiłków dziennie o regularnych porach i koniecznie urozmaiconych we wszystkie wartości odżywcze. Nie powinno w nich zabraknąć witamin znajdujących się w warzywach i owocach, białka zawartego w mięsie, który jest podstawowym budulcem organizmu. Pamiętać należy także o wodzie – powinno się pić ok. 1,5 litra wody dziennie.

I tak najlepszym sposobem na zdrowe i pożywne śniadanie są owsiane płatki z mlekiem (odtłuszczonym lub 1,5- procentowym) w domu, a do szkoły kanapka z wędliną w pakiecie z jabłkiem lub innym owocem. Na obiad najlepiej przygotować danie złożone z mięsa i zestawu surówek z ziemniakami lub ryżem. Mięso wzmacnia organizm i dostarcza niezbędnych do rozwoju witamin. Warto nauczyć nastolatka, aby jadł ryby. Naukowcy potwierdzają, że ich regularne jedzenie poprawia pracę mózgu oraz usprawnia procesy myślowo-poznawcze. Tłuszcz zawarty w rybach jest najzdrowszym tłuszczem zwierzęcym.

Czego nastolatek powinien unikać?

Przede wszystkim napojów gazowanych, fast-foodów oraz chipsów i innych słonych przekąsek. Są to produkty, które na pewno smakują, ale niosą więcej szkody niż pożytku. Oczywiście nie jesteśmy w stanie pilnować co nastolatki kupują w szkolnych sklepikach – nie mamy na to wpływu. Starajmy się zatem, aby w domu nie było miejsca na takie rzeczy. Jeśli już mowa o kolorowych napojach, to lepiej wybrać soki i nektary niż napoje gazowane.

A co ze słodyczami, które każdy tak lubi?

Spróbujmy przekonać syna czy córkę do gorzkiej czekolady. Zawiera ona mniej cukru niż ta zwykła i kilka kostek nie zaszkodzi. Zapotrzebowanie na słodycze zaspokoją także zwykłe i suszone owoce, np. winogrona lub arbuz.

Oto przykładowa dieta:

Śniadanie: jogurt owocowy (150 g), dwie kromki pieczywa razowego posmarowane serkiem topionym, kilka listków sałaty, kilka plasterków pomidora. Do picia kawa zbożowa z mlekiem 1,5%.

Drugie śniadanie: kiść winogron, szklanka maślanki owocowej, kromka pieczywa razowego posmarowana cienko masłem z wędliną drobiową (dwa plasterki), sałata.

Obiad
Pieczeń z piersi indyka: 120g plastra pieczeni z piersi indyka, ½ opakowania mrożonej zielonej fasolki, łyżeczka masła, sok z cytryny, posiekany koperek, ½ woreczka kaszy gryczanej.

Pierś posypać ziołami, natrzeć czosnkiem, oliwą. Zawinąć w folię i upiec w piekarniku lub na grillu. Na ugotowanej fasolce rozpuścić jedną łyżeczkę masła, indyka posypać koperkiem i skropić cytryną. Podać z kaszą na sypko. Do picia woda mineralna.

Podwieczorek: jogurt naturalny (150g) z łyżeczką słonecznika i łyżeczką rodzynek.

Kolacja: brokuły gotowane, posypane dwoma łyżkami startego parmezanu. Szklanka soku pomarańczowego świeżo wyciskanego.

Pamiętajmy, że równie ważna jak odpowiednia dieta jest aktywność fizyczna. Zachęcajmy młodzież do ruchu w postaci np. 40- minutowego spaceru, wizyty na basenie zorganizowanych zajęć pozalekcyjnych (np. lekcje tenisa). Przy tym powinno się również ograniczyć dostęp do komputera. Dwie godziny dziennie wystarczą, aby dziecko odpisało znajomym na wiadomości, odwiedziło portale społecznościowe i pograło w gry. Jeśli przyzwyczai się do „internetowego świata”, trudno go będzie stamtąd wyciągnąć.