Kiedy już Twoje dziecko zapała miłością do tenisa, warto dzielić z nim pasje, pomagając w ćwiczeniach w domowych warunkach. Nie musisz od razu robić kursu trenerskiego i pracować nad techniką oraz strategią swojego podopiecznego, ale warto przyjrzeć się propozycjom poprawiającym refleks, wyczucie rakiety i piłeczki, a także tym poprawiającym mobilność i zakres ruchu.
Rakieta w dłoń!
Aktywność w domu nie zastąpi profesjonalnego treningu pod fachowym okiem specjalisty, ale może poprawić pewne aspekty w grze Twojego dziecka. Należy do nich choćby pewność w trzymaniu rakiety i wyczucie siły, z jaką uderza się piłeczkę. Chcąc pomóc maluchowi doskonalić te umiejętności przeprowadź z nim proste ćwiczenia opisane poniżej.
Propozycja nr 1: Poproś dziecko, by położyło piłkę tenisową na rakiecie i wykonało 10 okrążeń piłki wokół ramy rakiety w jedną stronę, a następnie 10 okrążeń w stronę przeciwną. Rakietę tenisową należy trzymać jedną ręką, dzięki czemu Twoja pociecha wyczuje siłę, z jaką powinno uderzać, aby piłeczka nie odskakiwała za daleko, ani nie leciała zbyt nisko.
Propozycja nr 2: Poleć małemu sportowcowi, by trzymając piłkę na rakiecie, poruszał się i zatrzymywał zgodnie z Twoimi poleceniami: mówisz „start” – dziecko idzie, mówisz „stop” – zatrzymuje się. Taka forma pozwoli na wypracowanie równowagi i swobodnego poruszania się ze sprzętem.
Do biegu, gotowi…
Kto choć raz grał na korcie w tenisa dobrze wie, jak ważna jest praca nóg. Często zdarza się, że zawodnik musi przebiec sprintem z jednego końca boiska na drugi, aby odbić lecącą piłkę. Podczas treningu w szkółce trener zwykle skupia się na aspekcie technicznym, aby jak najwięcej nauczyć młodych sportowców, jednakże ćwiczenia kondycyjne są równie ważne – systematycznie wykonywane pomagają w regularnej grze na boisku. Chcąc zatem ułatwić dziecku zbudowanie formy, wstań z kanapy i wyjdź z nim na dwór. Ćwiczcie sprinty – wyznacz miejsce startu i mety, a na sygnał przebiegnijcie razem dystans. Aktywność powtarzajcie kilka razy, Twoja obecność jest w tym przypadku niezbędna, dlatego nie rezygnuj po kilku biegach, dzięki rywalowi, dziecko będzie się bardziej starać i przykładało do wykonywanego zadania. Dodatkowo trochę ruchu na świeżym powietrzu wpłynie pozytywnie zarówno na Twoją pociechę, jak i na Twoje zdrowie oraz samopoczucie. Kiedy poczujecie zmęczenie, przejdźcie do rozciągania, głównie mięśni nóg, co oszczędzi dokuczliwych zakwasów, a także pozwoli zwiększyć zakres ruchu przy kolejnych ćwiczeniach. Pamiętaj, aby włączyć do nich wykroki i skłony – tego typu aktywności są bardzo często wykorzystywane na korcie.
Zaproponowane wyżej ćwiczenia nie wymagają specjalistycznego sprzętu i bez większych trudów przeprowadzisz je w swoim domu lub w pobliskim parku. Jeżeli natomiast pragniesz spędzać ze swoim dzieckiem więcej czasu na sportowych aktywnościach, koniecznie zapytaj o polecane formy aktywności trenera młodego sportowca – na pewno podpowie co zrobić, abyś mógł jeszcze lepiej wspierać swoją pociechę.