Sport jest jednak niezwykle istotnym elementem rozwoju dziecka, zarówno w aspektach fizycznych, jak i psychicznych, dlatego ćwiczyć powinien każdy. Pociechy często same wykazują wyraźne predyspozycje w danej dyscyplinie, więc aby uzyskać pełne możliwości rozwoju, dziecko powinno ćwiczyć pod okiem profesjonalisty, w przystosowanym do tego celu klubie. Jaki jest więc optymalny wiek, w którym dzieci powinny zaczynać przygodę ze sportem?
Wiek niemowlęcy i ćwiczenia w domu
Oswajanie dzieci ze sportem można rozpocząć praktycznie tuż po urodzeniu. Naturalnym środowiskiem dla noworodków były przez długi czas wody płodowe, dlatego już od drugiego miesiąca życia niemowlaki można zabierać na basen. Tego typu aktywność wpływa pozytywnie na koordynację ruchów oraz zacieśnia więzi między rodzicem a dzieckiem. Ponadto pociecha będzie przyzwyczajona do regularnej aktywności fizycznej, dzięki czemu w późniejszych latach chętniej podejmie ćwiczenia w ramach wybranych dyscyplin sportowych. Jedną z nich może być tenis, który wpływa na rozwój intelektualny oraz koordynacji ruchowej malucha. Należy pamiętać, że przed podjęciem treningu najmłodsi muszą najpierw oswoić się z nowymi akcesoriami, takimi jak piłka czy rakieta do tenisa. Powinno się rozpocząć od prostego kulania lub podrzucania piłki, dzięki którym dziecko wypracuje odpowiednie odruchy. Szkolenie pod względem technicznym można rozpoczynać w wieku 5-7 lat, kiedy mały sportowiec osiągnie odpowiednią koordynację ruchową. Dopiero wtedy będzie zdolne do operowania rakietką, kontrolowania piłki czy wykonywania bardziej skomplikowanych ćwiczeń gimnastycznych.
Kiedy zapisać dziecko na zajęcia?
W sytuacji, w której dziecko wykazuje wyjątkowy entuzjazm dla danej dyscypliny, należy umożliwić mu rozwój poprzez zapisanie do profesjonalnego klubu lub sekcji. Optymalny czas do rozpoczęcia treningów zależy także od rodzaju sportu – tenis czy gry zespołowe, takie jak piłka nożna czy siatkówka, można śmiało praktykować w wieku 7-8 lat, natomiast przygodę ze sztukami walki czy lekkoatletyką najlepiej rozpocząć między 10 a 12 rokiem życia. Warto jednak zweryfikować umiejętności pociechy i porównać je z poziomem reprezentowanym przez innych członków klubu. Każdy człowiek rozwija się w innym tempie, jedni szybciej, drudzy wolniej, dlatego może się okazać, że np. pięciolatek osiągnie poziom swoich rówieśników dopiero za rok czy dwa i wtedy właśnie można go zapisać. Nie należy obawiać się o dysproporcję wieku do umiejętności, ponieważ różnice między kilkulatkami bardzo szybko się niwelują.
Rodzice, nie wymagajcie zbyt wiele
W sporcie, poza umiejętnościami, kluczową rolę odgrywa aspekt psychiczny. Zarówno dziecko, jak i rodzice, powinni pamiętać, że zajęcia mają być przede wszystkim rozrywką. Pociecha musi się czuć komfortowo, a jej udział w treningach powinien być całkowicie dobrowolny. Należy wzbraniać się przed sytuacjami, w których ambicje milusińskich są w rzeczywistości odzwierciedleniem ambicji rodziców. Nadmierny nacisk i wywierana presja mogą prowadzić nie tylko do braku postępu i gorszych wyników w zawodach, ale nawet permanentnej blokady, przez którą dziecko całkowicie zrazi się do sportu.
Najpierw zabawa, potem sukcesy – taką zasadą powinni kierować się młodzi sportowcy oraz przede wszystkim ich rodzice. Nie można dopuścić do sytuacji, w której to drugie zdobywane jest kosztem pierwszego. Jeśli umiejętności dziecka nie są na tyle wysokie, by wygrać turniej wielkoszlemowy, reprezentować Polskę na mundialu czy zdobyć złoty medal olimpijski – nic nie szkodzi. Sport jest wyjątkowo ciekawy i rozwojowy, nawet jeśli uprawiany jest czysto rekreacyjnie, a na to nigdy nie jest za późno.